wpisy na blogu

Dokumentacji wznoszenia ścian ciąg dalszy. Trzeci dzień za nami :)

Mąż codziennie jest na budowie, pomaga ile może, jeździ, załatwia materiały. Spać nie może :) Ja z resztą też cały czas myślami na działce. Chciałabym w końcu zobaczyć domek na żywo. Ostatnio kiedy byliśmy na działce, a minął niecały tydzień - były tylko fundamenty. Wieczorami, gdy mąż wraca z placu budowy,  siadamy z dzieciakami przed komputerem i oglądamy zdjęcia i filmiki. Fajne uczucie, te motyle w brzuchu :) Tyle radości sprawia budowa domu:) Marzenia się spełniają :D 

Dziś zakupiony został komin- zdecydowaliśmy się na Schiedel Rondo Plus.